Podróżowanie niewątpliwie to bardzo duża przyjemność. Okazuje się jednak, że turysta może w czasie podróży ponieść spore szkody, ponieważ jego walizki są przez pracowników lotniska rzucane. Jak się okazuje wina leży w czasie, który ciągle pogania człowieka. Nie tylko pilota, ale również osoby, które zajmują się wyładunkiem bagażu. Dlatego nie warto w walizce posiadać przedmioty, które mogą ulec uszkodzeniu.
Rzucanie do wózka
Szczególnie narażeni są podróżujący z przesiadką. Na lotniskach bagaże są wręcz przerzucane z miejsca na miejsca, ponieważ pracownicy lotniska nie mogą sobie pozwolić na dokładne i delikatne układanie walizek podróżujących. Głównie dlatego, że nie mają na to czasu. Muszą wyładować i przeładować samolot w określonym czasie, a za opóźnienie otrzymują naganę. Dlatego walizki są rzucane, aby zaoszczędzić na czasie. To jednak jest bardzo szkodliwe dla osób podróżujących, które nie raz spotkały się z sytuacją, że jakaś rzecz, która znajdowała się w walizce została potłuczona czy połamana.
Podróżujący sami się skarżą!
Wszystko działoby się zupełnie inaczej, gdyby nie sami podróżujący, którzy skarżą się długi czas oczekiwania na wylot samolotu. Właśnie z tego powodu nie ma czasu na delikatne układanie walizek. Trzeba wziąć pod uwagę to, że podróżujący sami doprowadzili do tego, że ich walizki są traktowane w taki, a nie inny sposób. Dlatego przed podróżą nie warto do walizki pakować delikatnych przedmiotów, które mogą uleć uszkodzeniu.
Niestety walizki na lotniskach są często rzucane, aby zaoszczędzić czas na wyładowywaniu bagażu. Niestety często rzeczy, które się w nim znajdują zostają zniszczone lub uszkodzone.
